gąbka (nawet ta do mycia ;-) ma chujową dynamikę. Nawet jak walniesz na 20cm z większej wysokości to i tak dobijesz dupą do gleby. A co sądzicie o piance pod panele? Tania jak barszcz, jak by ułożyć z 40 warstw? Albo zastosować system kanapkowy, czyli hybryda gąbki z pianką?