Jest takie powiedzenie: "Nie potrafisz nie pchaj się na afisz." Dorosły człowiek wie że jeżeli podejmuje sie pracy społecznej za która nie płacą to nie powinien później narzekać, ze mu nie płaca i musi jeszcze odpowiadać na pytania. Taki jest urok pracy społecznej. jeżeli ktoś tego nie rozumie i nie chce zaakceptować to nie powinien deklarować swojej pomocy.
PZA chyba jest jedyna skamielina po PRL do której zwykły człowiek nie może się zapisać. Powiedzmy ze Andrzej Lepper postanowi założyć w swojej wsi Klub Wysokogórski i ludzie zapiszą się do jego klubu to owszem ten klub i jego członkowie będą zarazem Członkami PZA jezeli uiszcza odpowiednie składki w PZA. W PRL była taka organizacja PRON ona działał na tej samej zasadzie. Do PRON wstąpił także Związek Harcerstwa Polskiego a to oznaczało ze wszyscy harcerze i harcerki włącznie z Zuchami także należeli do PRON. Debilizm takiego układu jest powalający ale PZA to wcale nie przeszkadza.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-10-17 19:32 przez Landryna.