Tomek,
Nie popadajmy w przesade tym " towarzystwo silnych kolegow i zbiorowy atak innych
grup" . Jak wyobraszasz sobie to W PRAKTYCE ? Siedzisz w bazie od 3 tygodni, bo ciagle pada, a potem jak przychodzi jedno onko pogodowe na sezon nie idziesz na szczyt bo ida inni i inni faceci?
Jak facet idzie z facetami to jest ok , a jak kobieta razem z kobietami (Edurne, Nives) i facetami to juz jest slabiej? Mi sie wydaje ze wielu facetom mozna tez zarzucic ze szli z silniejszymi facetami, ale jak to rozgraniczyc? wiec wszyscy skupiaja sie na podziale kobiety - faceci.
Marcin