Hej Weronika
Wszystko zależy od tego co Cie interesuje - wspinaczka jako taka, czy łażenie z lina po łatwych alpejskich graniach itp.
Jeżeli jesteś zupełnie zielona, to i tak na początek idź sobie na sciankę, zobacz o co chodzi, czy Ci się to podoba, poznasz ludzi, po wspinasz się, poczujesz klimat.
Później w zależności czy sama wspinaczka Cię wkręci drogi są różne, albo kurs skałkowy (co jest fajną sprawa z dobrym instruktorem) albo kurs turystyki wysokogórskiej w szkole Waldka Niemca np.
Pozdrawiam i Życzę powodzenia (jak jesteś freespirit to sama znajdziesz swoją drogę)
dobry wycof cenie sobie bardziej niz udana wspinaczke