No trochę to bez sensu. to tak, jakby nikt nigdy cyfrą dobrego zdjęcia nie zrobił. Czy użycie cyfry z samego założenia wyklucza użycie mózgu przy wykonywaniu zdjęcia? Jak większość robiła na negatywach to wszyscy same piękne ujęcia mieli?
Co do ceny to chyba nie trzeba chyba mieć sprzętu z kosmosu, żeby przyzwoite ujęcia cyfrą zrobić. Nie do końca chyba też jest tak, że sprzęt cyfrowy jest taki drogi. Samo body- zgoda, większy wydatek niż przy negatywach. Ale przyzwoite szkło trzeba przecież mieć w obu przypadkach (cyfra i analog). Nie piszesz też nic o kosztach archiwizacji zdjęć. Jeśli dużo cykasz, to za cenę samych negatywów kupiłbyś pewnie niejedno porządne body;) Poza tym nawet jeżeli zdjęcia na dysku mogą leżeć tylko 20 lat, to i tak nie muszę na niego przeznaczać specjalnej szafy ( co czasem bywa dość uciążliwe:D )
Jakość zdjęć? Cyfra chyba jeszcze długo nie dogoni ładnego slajdu :)