Nie wiem co rozumiesz przez pojęcie tani kemping, bo z takimi raczej jest wogóle problem we włoszech. W arco, cortinie i gdzie indziej ceny prawie identyczne. 2 osoby + namiot i samochód w sezonie zawsze nam wychodziło około 25 E za dzień, z tym że teraz euro tanie jak barszcz. W arco nocowaliśmy na campingu Zoo, ale w jednym roku wybraliśmy się do Pietramuraty licząc, że będzie taniej (całe 1E różnicy chyba wyszło). Za to wszystkie campingi wypasione - wysoki standard i basen, który przy tym upale jest po wspinie super. Nam najlepiej wspinało się w Nago - tam nawet czasem i cień miejscami jest. W massone byliśmy do południa - to w słońcu chyba ponad 50 st. było. Buty na ścianie się roztapiały, a ekspresy podczas ściągania przy zjeździe parzyły w palce. Nie pamiętam teraz nazwy, ale w przewodniku znajdziecie, zaraz obok arco jest taki rejon gdzie są proste drogi 1-3 wyciągowe od 4a do 5c chyba. Niedużo, ale ciekawy wspin - drogi po połogich płytach bez chwytów i stopni - głównie na tarcie. Podstawowe topo - to białe z napisem Arco wypasione i obszerne za to dość drogie (bo grube). Problem z dostaniem go po angielsku (nawet nie wiem czy jest) - jak szukaliśmy były tylko po włosku i niemiecku (ostatecznie mam niemieckie).
pozdr