Śmigacz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Takiej głupoty dawno nie widziałem. To jest
> kwintesencja, podsumowanie czy jak kto woli sedno
> natury wspinacza. Ściema na każdym kroku,
> pozerstwo i opowieści o tym jak miałem serce w
> przełyku ale na szczęście nic sie nie stało.
Jeśli nie masz dowodów, że Waldek specjalnie
tak napisał dla ściemy, za sprawą rzekomego pozerstwa,
to lepiej tak nie pisz, bo jeszcze wyjdziesz na buca.
Kiedyś było coś takiego jak chochlik drukarski. To taki typek,
co się nie wspina a wszędzie bruździ. Ostatnio również w necie (?)