dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o - Wojtus ostatnio zostawił, cheche - trikama -
> znaczy nie dał rady wyjąć - bo osadzałem go ja
> (osadzałem to eufemizm - byłem wysrany, on nie
> chciał wejść, więc mu pomogłem jebnięciem),
byłeś wysrany i jeszcze miałeś siłę żeby jebać w trikam?
> kolega Carconosh - oczywista stratny - ale w sumie
> niedużym kosztem w sumie dowiedział się, że
> jebadło to trzeba mieć zawsze gdy się tka - ot
A ja na przykład nie rozumiem ludzi którzy kupują
sobie lekkie jebadełka. Sam mam ciężkie ze stali
i parę "stałych" kostek nim wyjąłem, choć przede
mną różni próbowali. I oczywiście są teraz moje.
Ciężkie jebadełko pozwala wyjąć coś stuknięciem
nawet przy minimalnym rozmachu.
Fakt, że kość potem wygląda jakby ją dziobał
żelazny ptak.