Michał spokojnie !!!!!!!!!!!!
Drogi robiłem kilkakrotnie na własnej, asekuracja jak na jurajskie warunki komfortowa. Nie wiem po cholere ktoś to obił, to jedne z łatwiejszych(i ładnych) dróg na podzamczu,na własnej.
Mój syn też czasem coś prowadzi, ale nie możemy obijać tak bez sensu dróg z dobrą asekuracją.
Niemniej żenujące jest to że ktoś boi się przyznać do faktu obicia.
Na podzamczu jest miejsce na 2-3 nowe drogi z tyłu Obeliska(w tym jedną naprawdę ładną więc do dzieła!!!!
Harnaś
Sebastian Dudek