Jozek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jakby podali to czemu nie ;)
>
> Akurat nie znam tak dobrze sokołów, ale mam
> najbliżej.
>
> AvantaR - jakbym jechał sam, to bym sobie wędki
> nie zakładał heh... a wchodzenie z dołem będąc
> asekurowanym przez osobę co pierwszy raz linę
> dotyka to ech, jakoś nie bardzo :P
Och ja nie mowie, ze wedkowanie to cos zlego ;)
Tylko po takich wymaganiach w Twoim poscie, nie moglem sie powstrzymac przed zapytaniem o kawe ;)
---
Nieważne gdzie, ważne, że pod górę