Sprzęt oni dają
Z tego co wiem-co egzamin to bulisz
Podobno tych którzy nie zdają to 5%
Ale mam kolegę który zmieścił się w tych 5% i nie był zbyt szczęśliwy
Mój kumpel w Anglii na moją prośbę poszperał w ogłoszeniach i na 1 nic nie znalazł(może kiepsko szukał)
za to na 2 jest sporo ogłoszeń
Jak nie masz czegoś względnie umówionego na Wyspach
tylko chcesz zrobić kurs a potem szukać tam szczęścia to ja to kiepsko widzę
ale oczywiście mogę się mylić
burlan ma rację-dziwnym trafem Irrata jest wymagana tylko w U.K.
bardziej liczy się co umiesz,jakie prace wykonywałeś i wogóle jakie masz doświadczenie
oraz -co bardzo istotne -nawyki
(widziałem w swoim krótkim życiu takie debilizmy u ludzi z cholernie dużym doświadczenim
że włosy stawały dęba na głowie)
niż kursy
no i w jakim języku poza polskim mówisz,
bo wbrew pozorom to dość istotne w przypadku pracy za granicą,niekoniecznie w U.K.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-01-22 20:59 przez tw.