Ojojoj, nie znacie realiów zakopianki (zwłaszcza po ostatnim remoncie), obawiam się, że nie pojeździcie po niej swoimi bryczkami. Ja za to swoim wozem czuję się swobodnie. Proszę jednak uważać na mój "tył", chociaż jak sądzę nie pooglądacie go długo kiedy "asistance" będzie was cholować.
p.s. na zakopiance zawieszenie rozpada się przy 130 po 10 min jazdy. Wraz ze wzrostem szybkości czas ten maleje do kwadratu.