a ja do tego polecam Red River Ruckus :) dobre ujecia wspinu, piekne dróżki, skakanie saltem w tył spod łańcucha jakies 20m w dół :P no i oczywiście niekonwencjonalne spędzanie dni restowych. Na filmie nie ma Krzysków Szarmanckich, drogi sa bardziej "ludzkie" a oglądając film nakręcony z pasją człowiek sam nakręca sie na wspinanie :)
tutaj torent: [
www.torrentreactor.net])