Re: koniec z oficerami

21 lis 2007 - 15:48:58
Jak bylismy w tym roku (lipiec) w Pakistanie, to czuć było specyficzną sytuację. British airways zgubiło nasz wór ze szpejem więc zmuszeni bylismy czekać na kolejny lot (bo może jeszcze sie znajdzie i doślą). No i czekaliśmy tak tydzień. Niestety na skutek zamachów w Glasgow (który miał miejsce własnie dzień po zgubieniu naszego bagazu)odwołane zostały loty z Londynu. Straciliśmy tydzień. W tym czasie siedzieliśmy w hotelu na Sitara Market w Islamabadzie i wsłuchiwalismy się w odgłosy walki w Lal masjid (Czerwonym Meczecie), oglądaliśmy wojska rozstawione wzdłóż ulic i śmigłowce latające nad głowami. A najwięcej oczywiście TV: Dawn News i Al Jazzire. Zaczynaliśmy się czuć nie jak wspinacze a raczej jak korespondenci prasowi. Ciekawie było oglądać informacje , ze własnie strzelano do startujacego samolotu prezydenta.

W końcu zrezygnowaliśmy z siedzenia na tyłku w Islamabadzie i ruszyliśmy do Gilgit. Tam spotkaliśmy 2 ekipy naszych rodaków z wypraw na Kampire Dior i Gulmit Tower. Dzięki ich serdeczności moglismy zacząć mysleć o jakiejkolwiek akcji w górach, bo pożyczyli nam podstawowy szpej lodowcowy (tutaj WIELKIE DZIĘKI) .

W drodze powrotnej z Gilgit do stolicy zostalismy napadnięci (tzn napadnięty został autobus NATCO w którym jechaliśmy) przez 2 uzbrojonych w kałacha i jakiś pistolet bandytów. Miało to miejsce w północnej części Kohistanu (na trasie KKH). Zabrali nam trochę kasy i napędzili stracha jak zaczęli pytać czy jestesmy "Amerika" czy "Angrezi" i zaczęli nas wyciągac z autobusu (środek nocy). Zapewniam, że dotyk zimnej lufy przy skroni nie jest przyjemny, nawet w klimacie tropikalnym. Goscie w końcu zrezygnowali i zwiali. Na szczęcie nie interesował ich szpej (który był na dachu) ani np aparaty fotograficzne, które mięlismy z sobą w kabinie. Szukali kasy i biżuterii. Widać było, że są potwornie zdenerwowani. Głos im się łamał, a ręce trzęsły bardziej niz nam, ale mieli naładowaną broń.
Lokalsi mówili, ze to pierwszy tego typu napad na tej trasie od bardzo dawna. Pierwszy taki napad na autobus NATCO. Kohistan to rejon o bardzo duzym odsetku analfabetów i bardzo ekonomicznie słaby - tym tłumaczono nam tą akcję. Mówili też, że napad musiał byc wcześniej uzgodniony z lokalna policją , bo w przeciwnym wypadku nie mięliby szans powodzenia, nie odważyli by się na coś takiego.
Marcin, który stracił najwięcej kasy poszedł w Islamabadzie do biura NATCO i po intensywnych negocjacjach dostał 700 zł odszkodowania.

W czasie gdy bylismy w górach, podobno byl spokój w kraju, ale w dniu naszego powrotu nastapiły kolejne zamachy samobójcze w rejonie Lal Masjid, więc szybko zwialismy do Indii.

Jak widać z naszej przygody, zagrożenia nie wynikają tylko z sytuacji politycznej, ale też ekonomicznej. Problemem może być też np. blokowanie KKH przez fanatyków religijnych co miało miejsce w czasie naszego siedzenia w Islamabadzie. Na szczęście było to tylko chwilowe. (2-dniowe)

Tak jak napisał Mazeno, Pakistańczycy generalnie są negatywnie nastawieni do Talibów i wszelkich tego typu fundamentalistów, bo oni też na tym tracą. Często odczuwają to ekonomiczni, gdy na skutek ogłoszonego alarmu czy zamachu muszą zamykać sklepy czy zakłady usługowe. Europę (politycznie) czy chrześcijan (religijnie) uważają za sprzymierzeńców w walce z fundamentalizmem. Tak wynikało z naszych rozmów z naszym tragarzem Shahidem.

Mam nadzieję, ze sytuacja w Pakistanie się ustabilizuje i uspokoi, ze ludzie tam mieszkający będa mogli uczciwie i spokojnie żyć i rozwijać swój kraj, a my będziemy mogli bezpiecznie podróżować i wspinac się w KK. czego Pakistańczykom i nam wszystkim życzę.

Jakub.

PS. Zapraszam na slajdowisko z naszego wyjazdu w góry Purian Sar w Karakorum Zachodnim, które odbędzie się w KW Kraków, w czwartek 29 listopada o godzinie 19:00.

Pozdrawiam
Jakub
www.kw.krakow.pl/pakistan2011
www.kw.krakow.pl/kokshal2010
[picasaweb.google.pl] (foto z wycieczek)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-11-21 15:56 przez cheo.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

koniec z oficerami

mazeno 19 lis 2007 - 11:42:11

Re: koniec z oficerami

siwy 19 lis 2007 - 16:19:38

Re: koniec z oficerami

mazeno 20 lis 2007 - 10:09:09

Re: koniec z oficerami

siwy 20 lis 2007 - 10:14:52

Re: koniec z oficerami

mazeno 20 lis 2007 - 10:33:58

Re: koniec z oficerami

greg 20 lis 2007 - 13:49:43

Re: koniec z oficerami

mazeno 20 lis 2007 - 14:06:32

Re: koniec z oficerami

greg 21 lis 2007 - 10:42:35

Re: koniec z oficerami

siwy 21 lis 2007 - 11:03:37

Re: koniec z oficerami

mazeno 21 lis 2007 - 11:10:40

Re: koniec z oficerami

mazeno 21 lis 2007 - 11:08:35

» Re: koniec z oficerami

cheo 21 lis 2007 - 15:48:58

Re: koniec z oficerami

ROCKDUDE 19 lis 2007 - 16:24:14



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty