Przedmówcy mają ogromną racje zacznij teraz od ścianki tylko najlepiej gdzybyś znalazła sobie Partnerke/partnera który już miał coś do czynienia ze wspinaniem a dokładnie wspina się już jakiś dłuży czas tak by mógł na bierząco korygować Twoje błędy bo niestety to czego nauczysz się na początku a nauczysz się tego żle póżniej niestety będzie nie do wyplenienia. Złych nawyków już nigdy się nie pozbędziesz. Partner jest nie odzowny i to dobry!!!!Pamiętaj że początki są ciężki nie zniechęcaj się od razu wspinaczka jest ciężkim kawałkiem chleba ale po pewnym czasie daje niesamowitą satysfakcjie i przyjemność.
Serdecznie pozdrawiam..