Należy poprostu POGRATULOWAĆ. Nie rozumiem podejścia aż tak deprecjonującego. Założę się, że tutejsi "forumowi"mądrale od baldów, highballi i klasyfikowania żywców wcześniej nawet nie pomyśleli o żywcowaniu "siódmych"...mam nadzieję że je przynajmniej widzieli? Myślę, że ryzykowanie przyglebieniem plecami w kamole z 6-8 metrów JEST ŻYWCOWANIEM, mówienie że ktoś robił rzeczy jeszcze bardziej spektakuralne to jak mówienie, że drogi na kazalnicy to gówno, bo dwa razy dłuższe i niebezpieczniejsze są na trango.
Zakazy się pojawiły nowiutkie (wspinaczom grożą nawet aresztem) policja przyjeżdza i wali mandaty (200pln na głowę), jeszcze jacyś z tpn-u się przyplątują...nie przeszkadza to jednak szkolić się policji w przepinactwie spitowym tamże.
...tablice z zakazami przedwczoraj znikły.
[
www.wspinvision.info]
Fortis cadere, cedere non potest