Re: Gasherbrum II by JKW

łojant Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zimowa wyprawa nawet na taki łatwy szczyt jak
> Gasherbrum II to nie jest himalaizm kijkowy !
> To jest ekstremalny wyczyn dostępny dla
> najlepszych i będących w wysokiej formie.
> Jakoś nie ma zimowych wypraw na Everest,Cho-yu dla
> kijkowiczów.
> Ja wcale nie drwie tylko im dobrze życzę.
>> Wracając do Anki to skąd wziąłeś te 15 lat przerwy
> we wspinaniu ?
> Na Everest weszła chyba za 4 razem.

Ponieważ temat dotyczy mnie osobiście, muszę zabrac głos:

Sluchaj no łojant, czyli Rysiek U. , bo tylko Ty mi pasujesz na "super łojanta"
Jestes fajnym kumplem, gawedziarzem morskoocznym ale nigdy nie byłeś ani przez chwilę "wielkim łojantem", nie uważm, żebyś był znawcą tematu, raz Ci sie wydarzyło ze pojechałeś z Kurczabem na letnie K2 i byłeś cieniutki a podpieranie sie Anka? Co z tego że ja znasz? Ja tez ją znam.

Z Ewą już rozmawiałem a z Duśką porozmawiam jak
> będę w Rzędkach.

A coż to Ty chcesz mi powiedzc?- dobry Wuju,
nie przychodze do Ciebie z prośbą o sponsorowanie wyprawy.
Wieku nie ukrywamy ale w odrożnieniu od podstarzałych, otyłych 50-latkow nie mamy nadciśnienia, żylaków, czy jeszcze innych znanych męskich chorob.
Mamy ochotę pojechać do bazy na kawę i tyle, nie Twoja w tym broszka.
Jezeli z głębi serca życzysz nam dobrze, życz sponsorów z zasobnymi portfelami.

Wpadnij do Rzędek, zapraszam na kawę i...pogawędkę o wyprawie.