Prywatny folwark Paszcza Marcisza i Szalonego

Czy ktokolwiek z tego forum wiedzial ze 80% waszych wplat na fundusz TBM poszlo na prywatne projekty w/w teamu. (kilkaset spitow wobec 40 wbitych na klasykach w ramach wymiany asekuracji) o czym nikt nie raczyl sie zajaknac.

Za srednio 500zł za wyciag naszych piueniedzy mozna by w postach o sukcesach chociaz wspomniec kto za to placil.

"Kustosze" dostaja tez zwrot kosztow zuzytego sprzetu osobistego (informacja ze sprawozdania zlozonego przez Paszcza). Mam tylko nadzieje ze fundacja nie funduje im dojazdu, noclegow i obiadow w Mokui.

To ma byc kurwa praca spoleczna? Ile czasu zajela wymiana spitow na klasykach na wschodniej? Tydzien?
Za 2500 zł za dniowke to ja tez moge to robic.

Paszczu - wiedziales o tym od poczatku - gdzie jest o tym slad w sprwozdaniach za poprzednie lata, gdzie jest informacja w zalozeniach akcji ze na to pojdzie MOJA forsa.

Mam nadzieje ze zajmie sie tym komisja dyscyplinarna

Zygac mi sie chce, teraz przynajmniej wiem po co bylo porozumienie tatrzanskie.
Dotego kucie, betonowanie, ograniczniki i wpierdolone byle gdzie spity.