Cześć Jacku, dzieki za ciekawą wypowiedź. Myślę, że póki co sprawa Kazalnicy jest w powijakach, więc jak największa ilośc głosów tak doświadczonych osób jak Ty jest bardzo cenna.
Piszę, że w powijakach, ponieważ wiem jak ciężko jest coś zrobić na Mnichu a przecież na Kazalnicy dojdzie jeszcze wiele innych spraw logistycznych. Choćby nawet to, że jest to pólnocna ściana i podejście pod trudności i wycof z niej trwa znacznie dłużej niż z Półek Mnichowych.
Takiego Lost Arrowa mam więc przy najbliższej okazji sprawdzę.
Zaskoczyłeś mnie nieco z tymi mechanikami na stanowisku. Bo jeśli prosto przeliczyć to na dolne i górne należałoby użyć z 15 sztuk. To bardzo cenna uwaga.
Pozdrawiam.
Powodzenia AM