Jannu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czyli specjalny program dla teternikow. Potem moze
> dla rolnikow z instruktazem jak sobie lapska nie
> uciac w mlockarni, specjalne pasmo programowe dla
> gornikow, base jumperow i treserow dzikich wezy.
> Wbij sobie do lba - media maja informowac, a nie
> uczyc i wychowywac, od tego sa rodzice, kluby,
> instruktorzy etc. Pismaki nie moga sie znac na
> wszystkim, ale o wszystkim musza informowac.
Otóż cały problem tkwi w tym, że media wcale nie muszą informować o wszystkim, i nie informują o wszystkim, a częstokroć informują tylko o tym, o czym chcą - i w sposób absolutnie nieprofesjonalny. Wystarczyłoby po otrzymaniu informacji o wypadku mieć stały kontakt z kompetentną osobą z TOPR i usłyszeć: "raczej nieszczęście, ktoś się poślizgnął, nie warto robić taniej sensacji", albo: "trzeba koniecznie napisać, że przyczyną wypadku było popełnienie poważnych błędów" i parę przestróg jak takich błędów uniknąć. Pisanie pierdół o "wpadaniu do szczeliny", której nie ma nie wnosi nic poza bałaganem.