Jakie to są te rejony gdzie można z siekierkami sie gramolić?
Może nikt nie przesłał informacji o tych rejonach na skrzynkę kw Częstochowa i chłopaki nie wiedzieli, może nikt nie poinformował wspinaczy z okolic Częstochowy o tym iż ktoś określa zasady gdzie się można wspinać a gdzie nie i nikt też nie mógł zaproponować szerszemu gronu wspinaczy północnej ściany na Zielonej Górze do tego typu działalności.
Sprawa siekierkowania na drodze wspinaczkowej w Mirowie to przegięcie.
Ale drwina z ekspresa wpiętego tak czy siak, to też przegięcie, wytykanie palcem wspinania po uschniętym pniu to też dość dziwne.
Jak coś zapraszam na wizję liokalną północna ściana Zielonej Góry koło Kusiąt
Częstochowianin