Freddie Chopin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
>
> no dobrze, faktycznie Lechwor, zegarowa i lesna
> turnia jest obita prawie calkowicie, ale nie
> przesadzajmy... nie wszedzie musza byc nowe
> blyszczace ringi...
a niby dlaczego nie? ja jestem często w rzedkach i widze jak rozkłada się ruch wspinaczkowy. i głównie wynika to z tego że ludzie się boją a ja się wcale nie dziwię.
> pierwsze lepsze co przyszlo mi
> do glowy - turnia kursantow tez ma komplet
> asekuracji. wiele drog jest obitych na brzuchatej
> turni, wiele drog jest obitych przy patelni,
> wiekszosc drog na flaszce jest obitych...
turnia kursantów oprócz badera to parchowate zardzewiałe plakietki, brzuchata pół na pół. flaszka w większości parch, a szczególnie niebezpiecznie jest na kancie, gdzie brakuje przelotu i mozna przyglebić.
poza tym ciekawych dróg nie chodzonych ze względu na asekurację od wysokiej do solidarności jest bardzo dużo.
> nie
> wspinam sie duzo w rzedkach, ale jednak troche tam
> tego jest
>
> przyznam, ze niektore plakietki od spitow
> sprawiaja, ze szczena opada, ale jednak trzymaja
> [;
>
> 0x41 0x56 0x45!!
generalnie jakby podchodził do asekuracji po Twojemu to góra Zborów też była ok. mimo to asekuracja praktycznie wymieniona jest kompleksowo, przez co wiele fajnych klasycznych dróg znów jest pokonywanych z dołem a nie tylko na wędkę. dzięki temu w weekendy, kiedy jest dużo ludzi ruch rozkłada się pomiędzy zborów i kołoczek i można się swobodnie powspinać.
pzdr.