Widzisz, Laura, jak typowa kobieta jestes niezrozumiala dla "zwyklego" faceta.
Probujesz sie kreowac na tym forum na "rowna babke", "kumpele", "babe z jajami", "twarda sztuke"... rzucasz chujami, kurwami i innym miesem a jak ktos cie tak samo potraktuje to sie obrazasz i placzesz ze biedna delikatna kobietke obrazaja.
To jak to jest?