nie miałem absolutnie takich intencji! szanuje Cię za Twoje osiągnięcia (wnoszę po postach min. tych w których służyłaś pomocą). w takim razie przepraszam za urazę (choć nieświadomą) i mam nadzieję, że jak się kiedyś spotkamy w skałach, Tatrach czy innych Alpach to powiemy sobie cześć! tylko nie zwracaj się do mnie per "ty kutasie!" :D
pozdro