przecież za to podziękowałem! żart też zrozumiałem stąd te "uśmieszki"! nie wiem o co Tobie chodzi? nie wkurzyłem się za wyzwiska. nie ripostowałem w podobnym tonie bo i po co? mam nadzieje, że nie żywisz urazy. powiem jeszcze raz DZIĘKUJE za pomoc. nie wiem jednak czemu odczytałaś moją wypowiedź jako uwłaczającą Twojej osobie?
pozdrawiam