kolego zapewniam Cie że gdyby nie Skwir, nawet nie dowiedziałbyś się o istnieniu tej skały, nie mówiąc o wspinaniu tam. Dzięki Andrzejowi setki wspinaczy z całego kraju mają możliwość komfortowego wspinania z dolną asekuracją na łatwych drogach - w dodatku ładnych - o co nie jest tak prosto wbrew pozorom. Razem z pobliskim Zaklętym Murem jest to jedno z najlepsszych miejsc do wspinanai dla początkujących pod Krakowem.
Poza tym miejsc na DDSowanie w Będkowskiej jest od groma a dróg kilkakrotnie więcej niż na Psiklatce. Zapraszam do nauki DDSowania. Fakty są też takie, że większość wspinaczy poprzestaje na skałach i obitych drogach, więc czemu drogi dla nich właśnie nie mają być w większości?
Nie próbuj na siłe zmieniać dogmatów. A najlepiej jedź do El Chorro i zawracaj tam rzeke kijem.