Prawdą jest co pisze rocko że im lepiej się wspinamy tym pewne drogi zdją się nam być prostsze, chciaż co do wyceny np. Obejście Tańca Pająka wydaje mi się DUŻO łatwiejsze od klasyka jakim jest Obywatel Scurvy Wprost. To obejście przyrównałem sobie także do Wariantów Emila Kaczadze, choć z drugiej strony może wydawać się błędnym porównywać takie drogi, bo przecież to zupełnie inny charakter dróg. Mimo to jestem zdania że dużo dróg w mamutowej jest przecenione. Dlaczego Chomeni został przceniony z Korczkowskiego VI.5 na VI.6+? Wstawiałem się do tej drogi(lecz jeszcze nie padła) i wydaje mi się że są tam góra 3 trudne przechwyty i to przy samej końcówce drogi. Wstawiałe się do innych VI.5-tek i gieły mnie o wiele bardziej niż Chomeini.