> Trudno mi nie zauwazyc antypatii w kierunku
> Konrada,
Nie przeginaj i nie imputuj mi tu niczego.
Jak chcesz znać mój stosunek do Kondziora to się go zapytaj.
Znamy się osobiście, wspinaliśmy razem i nie sądzę aby wątpił w moją, do niego, sympatię.
Konrad to już uznana marka i tylko dlatego wyróżniłem sukces wschodzącej gwiazdy młodego Dżodżo.
> ale luz chociaz nie probujesz ich
> wypytywac czy wieszali w trakcie prowadzen
> ekspresy bo RP jest tylko jedno sluszne,
Mam świadomość, że "prawdziwy" RP to już stracona sprawa, więc po co mam się czepiać.
Nigdy się chyba o to nie czepiałem, ani Kondziora ani nikogo innego.
Zresztą jeśli już o coś się czepiam, to nie ma znaczania kolega czy nie.
Najlepszemu kumplowi wytknę przegięcie, lub naciąganie stylu.
> wiec moze i dla Ciebie jest nadzieja.
Wybacz ale nie rozumiem?