biedruń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @De Long
> >Byłbym ostrożny w założeniach, że jakiekolwiek
> linie o nieekestremanych trudnościach nie były
> jeszcze zrobione.
>
> To gdzie byłeś, jak ukazał się przewodnik z dziurą
> w tym miejscu ;-)
Cóż, nie każdy jest takim społecznikiem jak Ty ;-)
> A na poważnie - jesteś pewien, że to była właśnie
> ta linia, a nie żadna sąsiednia?
Pytasz poważnie? Zasadniczo formacja (zanikające pęknięcie) i lokalizacja pomiędzy sąsiednimi drogami sie zgadzają.
Natomiast nie upieram sie, ze przeszedłem tą linię IDENTYCZNIE jak Ty ;-)
A tak na poważnie, naprawdę wierzysz ze te wszystkie czwórki, piątki i nawet szóstki do których autorstwa sie poczuwasz nie były wcześniej robione?
No hay caminos, hay que caminar