Marcin_ Napisał(a):
> Ogolne rozmieszczenie szpejarek w modelu Lhotse
> uwazam za blad. Jak ktos juz zauwazyl, jedyna
> prawa szpejarka znajduje sie prawie na plecach.
No to sorki, ja mam dwie różne Lhotse, ale nie wiem
jakie to modele - w obu są dwie górne i dwie dolne
szpejarki, przy czym w starszej uprzęży są one z plastiku,
w nowszej - z jakiegoś sprężynującego sznurka.
Rozmieszczenie szpejarek w obu przypadkach uważam
za idealne. Co więcej, górna szpejarka pod wpływem
ciężaru szpeju odchyla się prawie do poziomu, dzięki
czemu jeszcze łatwiej wypinać skarby.
Poza tym dzięki górnym szpejarkom zmniejsza się
dyskomfort związany z pultaniem się szpeju pod nogami.
Nawet niewielkie pętelki i kevlary można na tym
wygodnie nosić. Lepsza może być już tylko szpejarka
piersiowa, ale w skałkach to zbytek luksusu.
Jedyne co bym zmienił w tych uprzężach Lhotse
to szerokość pętli udowych - wisząc długo na stanie
zaczynam mieć drewniane nogi.
> Kwestia "dolna czy gorna szpejarka, ktora lepsza?"
> jest dla mnie tylko i wylacznie kosmetyczna
> kwestia, lecz wygodniejsze wydaja mi sie dolne.
> Ogolnie nie za bardzo rozumiem Twoje pytanie...
Pytałem co w nich nosisz dlatego, że w przypadku
samych ekspresów jest to faktycznie nieistotne,
ale kostki na dłuższych pętlach powieszone na
dolnej szpejarce zaczynają przeszkadzać.