Skoro juz jestesmy przy przy propozycjji obiajania to jak zwykle skała jest cała masa do obicia kazdy moze podac co najmniej kilka rejonów do obicia , swoją drogą to obicie wiekszej ilosci skał może spowodowac rozłożeniem ruchu wspinaczkowego na wieksza powierzenie kraju a co za tym idzie mniejszy tłok z drugiej strony znjadą sie idioci którzy labo bedą zostawiac po sobie syf na maxa , zakładać wedkę bezpośrednio z ringa zjazdowego , nic tylko karabin kupić i strzelac do nich
a co do rejonów to możnaby na nowo obic Żurową i pobawić się na podkarpaci w kilku rejonach no ale do tego musza byc specjalne dłuższe ringi no ale moze to lepiej ze sie tego nie obije mniejszy tlok bedzie
pozdro
Jest dobrze - coś się dzieje!