robiłem obie te tury (grochulski-majewski i matray-rybański) i owszem z ucieczką do rebrika bez górnych partii których nie mogliśmy namierzyć w chujowych warunkach (tam już ponoć łatwiej-kominek u góry za max IV+). co do piękna linii to owszem; ładne (majewski "sytszy")
trudności na majewskim też szacowaliśmy na V+. polecam również!