Extreme: Brawa za czujność :) Cenię Twoją postawę co do obijania rys.
Jest mi bliska.
Jednak tyle wyczytać z dwóch fotek?! Ja stojąc pod drogą byłem święcie przekonany że świetnie będą tam siadać pięści :))
Jak już zostało powiedziane, każda z takich dróg ma swoją specyfikę co do możliwości asekuracji.
Z tego co pamiętam Space Crack ma w górnej części ok.20cm szerokości (na oko-nie mierzyłem:)
Teoretycznie w grę mogą więc wchodzić tylko Camy #6, i to w krańcowym pułapie zakresu (rury nie siadają).
Ponadto jeśli wziąć pod uwagę że jest to piaskowiec, w dodatku pokryty licznymi grudami kwarcytu, a szpara u góry jest lekko rozwarta na zewnątrz, to nie dziwię się że autor projektu postanowił ją obić.
W przeciwieństwie do wielu obitych rys - na których jest realna asekuracja własna - ringi na Space mnie nie rażą.
Najlepiej jednak dla spokoju sumienia sprawdzić to naocznie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Piotrek Poloczek