Re: Mamutowa

Co widzisz kolego sympatyczny ?
Przecież tam nie byłeś. A powoływanie się na Bogdana jest chyba oczywistą bzdurą.

Git: oczywiście, że tak. Ale faktem jest, że kiedyś takie rzeczy były praktykowane. Przecież nie będziemy zalepiać wszystkich wykutych chwytów. Swoją drogą pierwsze chwyty na 'Kołkówce' też są wykute - hakami. Moim zdaniem w Mamutowej powstały bardzo ciekawe drogi, które by nigdy nie zaistniały gdyby nie dłuto i żywica.
Najgorsze jest jednak to, że nie dla wszystkich czasy kucia minęły bezpowrotnie. Wystarczy spojrzeć na Kamień Leski, gdzie działa sprawna ekipa Michałów Aniołów. I te postawy nie są piętnowane, a jakieś barany się przypierdalają do biednej Mamutowej, gdzie drogi "powstawały" kilkanaście lat temu (tylko nie mówcie mi że np. 'Las Vegas' nie powstało kilkanaście lat temu, bo to wiem, chodzi mi o rzeczone chwyty, które umożliwiły powstanie tych dróg).
Tyle.
Pozdro