dla zainteresowanych... doszły mnie z kompetentnych zrodeł z zakopanego słuchy, że tpn, szukał i w końcu podobno znalazł firmę która podejmie się zadania likwidacji wszelkiej stałej asekuracji w kilku "najbardziej popularnych rejonach tatr zachodnich. doyczyc to ma rejonów zarowno uznanych za skałkowe, jak i górskie, tzn.: - Jaroniec - Za bramka, - Ku dziura, - no i przede wszystkim Raptawica z okolicami i wraz z murem raptawickim.
ale czy przypadkiem zorganizowanie takiej zakrojonej na szeroką skale akcji nie przyniesie wiecej szkody niz pozytku? na samj raptawicy jest w tej chwili ogromna ilosc boltów które pamietaja naprawde dawne czasy, a biorąc pod uwage gatunek skały i jej plastyczność to oczyszczenia nawet samego łamanca spowoduje nieodwracalna destrukcje skaly i tego co chca chronic - przyrody naskalnej. poprostu mi sie to w głowie nie miesci. podczas gdy rok w rok raptawica zalicza wizyty max 2-3 zespołow. powoli zaczynam osobiście powątpiewać w cele i podstawowe funkcje parku... pozdrawiam wojtek