okej - ustalę z Kaziem w ten łykend kiedy moge wejśc na warsztat;
proponowałbym jednak zróznicowac wysokośc zrzutu - nie wiem zrobic pięc duetów? (3,10,20,30,40m) - a potem elegancko przykleic zniszczone na sklejeczkę (widziałem takie cos u Bogdana na kursie) z numerkiem, danymi zrzutu i wynikiem - obfocic i....juz masz rozdzialik;-)
albo sprzedac Sproketowi!