z listy startowej wynika że David Lama do Chin nie pojechał
ciekawe czy nie chciał czy nie powinien był jechać
a ładne byłoby zwycięstwo u wrót swego kraju pochodzenia
za jedno trzeba Chinom przyznać - gdyby nie napadły na Tybet
nie zaczęły mordować i niszczyć
to rodzice Davida pewnie by nie wyjechali i on nie zostałby tym kim jest
daleko wzroczny Mao wygonił Tybetańczyków aby stworzyć im perspektywy
taaaa "robimy to dla waszego dobra"