Z perspektywy człowieka zupełnie nie związanego z tym uroczym zakątkiem stwierdzam, że Pazurek faktycznie wymiata. Piękna skała, jeszcze piękniejsze drogi oraz fantastyczne okoliczności przyrody sprawiają, że miejsce to ma wielką klasę. Tylko to parszywe zielsko porastające miejscami skałę obniża nieco wartości estetyczne. No i jeszcze jedno- dogodny dojazd z Krakowa zarówno dla posiadających jak i nie posiadających samochód sparwia, że jest to świetna alternatywa dla zmęczonych łikendowymi tłumami w dolinkach wspinaczy.