Biedrun,
A moze zamiast ograniczac i zabraniac - pojsc do przodu i pogadac z gminnymi decydentami o zorganizowaniu platnych i bezpiecznych (sam kilka razy naprawialem auto po np. parkowaniu w Kobylanach) parkingach? Bylaby szansa na kilka miejsc pracy dla lokalsow. Mile zadanie dla ktoregos z lokalnych klubow wspinaczkowych, szansa na nawiazanie roboczej znajomosci z wladzami samorzadowymi, moze sie przydac przy innej, mniej ciekawej okazji.
Pozdr.
mt