Uściślając Marcin Dzieński w eliminacjach pobiegł szybciej, niż wynosi oficjalny rekord Polski* Jędrzeja Komosińskiego - 6,60. Na różnych stoperach czas biegu Ramba wynosił 6.41-6.46 - sędziowie przypisali czas w zaokrągleniu do 6.50. Niemniej przy takim pomiarze (ręcznym, stoperami) nie uznaje się wyników za rekordowe. Swoją drogą Libor Hroza wykręcił 6.00 w eliminacjach - co również byłoby rekordem świata.
* - o ile wogóle możemy mówić o rekordach na zawodach miedzynarodowych w myśl przepisów PZA :P