wydaje mi sie ze pojebany to jest tu kto inny...
podpisywac nie nalezy, ale chcial dobrze (posprzatac, dowiedziec sie co gdzie i jak), w wy do niego jak do jeza. jak wyjdzie przewodnik to dowie sie wszystkiego (prawie), a nie to niech grzebnie w sieci - napewno cos znajdzie, lub dowie sie od ludzi, ktorych spotka na miejscu lub gzie indziej (moze i na tym forum).
wspinanie to taki towazyski sport, a w szczegolnosci buldering.
po co goscia zniechecac (takich zwyczajow nie znam)
moim zdaniem nie pisac!!! i nie smiecic!!! co mozliwe posprzatac!!!
pzdr.