Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

Gruber
01 wrz 2002 - 19:55:23
Sorry rzeczywiść brzmi dziwnie ale to jawne kurestwo wyprowadziło mnie z równowagi.

Chodzi oto, że ring jak to ring ma ucho, otóż rzeczony "flet złamany" owe ucha tak pozaginał do skały, że teraz nijak nie włożysz ekspresa. Swoją drogą musiało go to kosztować sporo wysiłku.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

Gruber 01 wrz 2002 - 15:59:41

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

Bratku 01 wrz 2002 - 17:34:07

» Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

Gruber 01 wrz 2002 - 19:55:23

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

Bratku 01 wrz 2002 - 22:04:50

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

zygzak 02 wrz 2002 - 11:52:04

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

Nix 02 wrz 2002 - 14:43:00

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

stypek 04 wrz 2002 - 12:12:35

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

xmorx 04 wrz 2002 - 23:18:43

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

mirek 05 wrz 2002 - 00:45:43

Re: Zniszczenia na Cydzowniku (Skarżyce)

maniek 05 wrz 2002 - 16:58:27



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty