Re: drogi na Mnichu

G
04 sie 2002 - 04:54:12
Mala uwaga od autora topo Mnicha.

1. Jest to wersja zasadniczo jak w przewodniku pod red. Glazek-Wirski z 1989, strona 87, jednak dopelniona estetycznie zaraz po lecie 1992, po konsultacjach z m.in. z Piotrem Dawidowiczem (zaraz po odhaczeniu Sadusia).
W 1998 dodalem drobne dodatki, przeslalem na rece slynnego wspinacza slowackiego do Informacnego Centrum James.

2. W tej samej przesylce zalaczylem tez kilka polskich wydawnictw, np. przewodnik innego autora gdzie bylo sporo schematow slowackich i czeskich, w tym seria publikowna jednego czeskiego autora. Te schematy ze slowackiego dzis masywu (kilkanascie) byly w owym polskim przewodniku radosnie przerzniete mechanicznie (np. z uzyciem skanera) - oprocz tego ze w nim najwiecej mechanicznie przerznieto ze starego polskiego autora (48 rysunkow, zob. Taternik nr 4/2000 s.35 u dolu.

3. Byc moze sprawy te (druga jest zerzniecie polskiego rysunku na strone czeska) nie maja bezposredniego zwiazku.
Ale podkreslam:
- Jedyna wersja rysunku jaki jest na climbweb.cz byla wyslana raz do konkretnej osoby w Bratyslawie.
- Oczywiscie Centrum JAMES ma doskonale kontakty z Czechami.

-mozna przypuszczac, ze ktos znajacy serie rysunkow czeskch z Tatr np. "nie zdzierzyl" i uznal ze "skoro Polacy bezczelenie kradna" ilustracje,
to mozna okrasc i i Polakow.
Oczywiscie akurat konkretnie nie tych co okradli Czechow, ale to szczegol.

4. Ukradzione (zob. nizej) topo Mnicha zawiera istotne elementy celowej kradziezy i zacierania sladow po autorze:
a. wytarcie opisu i sygnatur autora (ostatnie linie u dolu, podpis u gory na srodku).
b. przeniesienie opisu do tekstu.
c. powtorzenie bledow, skrotow czy sformulowan ze skroconego opisu
(mimo ze nie ma juz takiego ograniczenia miejsca niz gdy wtlaczalem opis obok rysunku).
d. dalsza proba zatracia sladow to hiperprawnosc, "dodanie czegos"
po lekturze przewodnikow slowackich czy czeskich,
mianowicie napisanie ze sciana Mnicha jest pn.-wschodnia.
(na moim plakacie bylo zgodnie z prawda ze wschodnia)

5. Tyle w temacie obocznym, poruszanym juz gdzie indziej.
Np. ostatnio poruszal to Harald Kittel w przypadku strony republika.pl ktora zawierala chamskie kopie cudzej pracy graficznej
(i po dyskusji na Forum Brytana szybko te rysunki zniknely).
[post z ok. 15-20 kwietnia, o stronie [aid-climbing]]
W roku 2001 bylo tez na pl.rec.gory (o konkretnym tomie owego wspomnianego przewodnika)

* * *

Oczywiscie topo Mnicha wspolczesne zawiera pare dalszych uzupelnien i poprawek, i pokazywalem je kilka dni temu na taborze w Moku.

Zycze ustroznej lektury i odrobine zainteresowania, jesli jakies fajne obrazki dostaniecie nie widzac sladow kto jest autorem.
Co najwyzej dostaniecie dane lekko przestarzale,
zas kradziez skuteczenie utrudnia autorom robienie nastepnych topo, tych nowszych.
Rzniecie cudzego jest i kradzieza w sensie prawa autorskiego,
i podpada tez pod paragrafy o nieuczciwej konkurencji.
Ukradzionego obrazka zaden wydawca juz drukowac
raczej nie zechce (bo ustaja racjonalne powody finansowe,
moze to tylko zrobic dla jakichs innych zasad czy z przyjazni lub filantropii).

Grzegorz Glazek
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

drogi na Mnichu

Dzik 29 lip 2002 - 18:30:11

Re: drogi na Mnichu

P@weł 29 lip 2002 - 18:41:37

Re: drogi na Mnichu

Dzik 31 lip 2002 - 12:55:14

» Re: drogi na Mnichu

G 04 sie 2002 - 04:54:12



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty