!!!
Witam, Może trochę w obronie Boreala:
1. Używam nowych Laserów - super, żadnych zastrzeżen, no może ciężko się dopasowują do stopy, może moje stopy wyjątkowo koślawe.
2. Wcześniej używane przezemnie Boreale również super, a trzeba wam wiedzieć, że używam również modeli dawno już nie produkowanych, generacyjnie z przełomu lat 80 i 90 i poza normalnym zużyciem nic im nie dolega. (No wiecie: jedne butki na krawądki, drugie na dziurki, inne na tarcie, wtedy jescze nie było kombajnów)
3. IMHO twierdzę, że obecnie jakość wszystkich produktów generalnie spada, nie tylko butów wspinaczkowych, ale pewnie zalewam jak Ca.
4. Uważam, że buty wspinaczkowe są wyposażaniem wyczynowym. Z i nnego ogródka: w rajdach samochodowych części sportowe (wyczynowe) nie są objęte żadną gwarancją. Co prawda Petzl daje 3 letnią gwarancję na swoje wyroby, więc może to co piszę to bzdura, ale warto przemyśleć.
5. Przykro, jak po zakupie który nas pewnie "kopnął" finansowo rozpada się bucik starannnie przez nas wybrany, ale: kupując z wyprzedaży trzeba się liczyć z faktem, że atrakcyjna cena nie wynika z misericordii handlowców, tylko np. z wieku buta; długo się nie sprzedał, leżał na wystawce etc. Guma się starzeje nawet jeżeli jest to nie używana podeszew buta.Niestety z wiekiem pogarszają się jej włąściwości, te dla wspinaczy najistotniejsze.
Gunio
pudanp. ma parę lat