Wiesz co Kolarz, nie obraź się, ale jeżeli oczekujesz, że ktoś wyłoży 60 tys. to musisz zaproponować coś więcej niż "dożywotnią" reklamę na ściance.
Jako osoba poszukująca sponsora musisz kogoś przekonać, że wyłożone pieniądze przyniosą mu określone korzyści. Ciebie jako zarządzającego obiektem oraz czerpiącego z tego interesu korzyści nikt w tej roli nie zastąpi.
Musisz przedstawić konkretną propzycję - co ten ktoś będzie miał z wyłożonej kasy. Propnuję zapoznać się z dobrze napisną pozycją w stylu "Marketing - zrób to sam".
piotrek# ma racje zacznijmy od czegoś miejszego:-) zawsze można dobudować.
Od siebie dodam, że możemy zasponsorawać część chwytów (GZ production) w zamian za darmowy wstęp:-)
pozdr.
Agnieszka