Ostatnio wyczytałem fascynującą zajawkę w "Super Expressie". Ma tam być w piątek jakaś informacja "jak jechać na wspinaczkę". Wyobraźcie sobie ilustrujące toto zdjęcie klienta w dziwnej jednoczęściowej uprzążce z różnobarwnych cienkich i do tego ukośnie krzyżujących się w środku pleców pasków (ni cholery nie wiem co to), który popyla po wkręconych w beton chwycikach w butach do trekkingu?
Już chcę to w piątek przeczytać !
Na pewno będą tam jakieś świeże spostrzeżenia, które mogłyby polską wspinaczkę przenieść na nową płaszczyznę.
hk