Mój brat (Jakub) poprowadził wczoraj Wakacje z Dupami (bulder z dolną asekuracją?). Droga ta ma trudność VI.6+ (np. wg spotkanego wczoraj Mirka Wódki) i wydaje się być łatwiejsza od Bunga po ukruszeniu się na nim stopnia (wg. mojego brata).
W kwestii czy to buldery czy drogi nie wdając się w dyskusję jak ma wyglądać droga i ile mieć metrów na jakiej wysokości itp. powiem tylko tylę, że moim zdaniem rozstrzygać powinna idea autora, zarówno Bung jak i Wakacje powstały jako drogi i w tym celu zostały obite.
Pozdrawiam Michał Ziółkowski