jezeli jestes patenciarzem i spedzasz na drodze tegie roboczogodziny to pozniej moze ci sie zdawac ze w wapieniu trudniej. wiem z doswadczenia ze drogi w sokolach sa znacznie trudniejsze (albo solidniej wycenione). o tym przekonalo sie juz wielu wapieniarzy. dowodem na prawdziwosc tego co mowie jest fakt ze rzadko kiedy w sokolach pojawiaja sie ludzie z jury (widac tylko poznanskie albo wroclawskie ryje). powod? wspinanie w sokolach (nie mowiac o piachach) jest bardziej skomplikowane a trudnosc drogi nie jest liniowa funkcja wielkosci chwytow. innymi slowy jak masz silne palce to mozesz se je w dupe wsadzic kiedy chwyt duzy a ruch trudny.