Kolega Cincio na pl.rec.gory napisał:
>jakiez przezylem zdziwienie udajac sie na pobliski zakrzowek w celu
>uskuteczniania malych form wspinaczkowych, gdy podszedlem pod oblesna
>problemowke ... a ta cala obita profesjonalnymi ringami i lancuchami
>zjazdowymi, nie sadzilem ze to kiedykolwiek nastapi ...
>moze ktos wie czyja to inicjatywa?
>obita jest prawie wzorowo... oprocz zoltych rysek gdzie druga wpinka
>zbyt duze daje sznse na glebowanie... ale nie probowalem ;>
>podoba mi sie ta inicjatywa, gratulacje dla pomyslodawcy, moze jeszcze
>przyjdzie pora na babe jage, bo asekuracjaa ze starych pokutniczych
>hakow jest dosc "moralna"
>pzdr szczegolnie bywalcow oblesnego zakrzowka
Ta wieść sprawiła, że na mej twarzy kwitnie uśmiech.
Niedługim razem w Krakowie trzeba się będzie przystawić
do tej legendą owianej ściany.
hk