Foto-performance: Punkt Krytyczny 2006, zawiera w sobie całą gamę znaczeń i odniesień zarówno w zakresie ideologiczno-tożsamościowym, jak i aksjologiczno- semantycznym. Balansuje na krawędzi prowokacji z jednoczesnym wskazaniem na personalne odczucia duchowe autora. Nie trzeba wielkiego olśnienia, by zrozumieć, że legalistyczne systemy religijne przykładają dużą wagę do zewnętrznych ceremoniałów, form i całej masy materialnych symboli (relikwii, fetyszów, talizmanów...), aspirujących do miana świętości.
Polska religijność to spektrum rozmaitych narosłych przez wieki zderzeń kulturowych, gdzie pogaństwo przenikało się z myślą chrześcijańską i dążeniami politycznymi, wytwarzając groźny dla człowieka stan pomieszania zagadnień politycznych z duchowymi. Wolność, jako wartość nadrzędna, jest szczególnie łamana w państwach, fundamentalistycznych; zaczyna się od zawłaszczania przestrzeni publicznej dla potrzeb konkretnego wyznania, stawiania symboli religijnych w miejscach szczególnie ekspozycyjnych. Często powoduje to konflikty na szczeblu lokalnym, a również i państwowym. Przykładem może być sprawa Kazimierza Świtonia, który dał wyraz polskiej religijności organizując swoiste pole krzyżowe na oświęcimskim Żwirowisku. Jego zacięcie i antysemityzm odebrane były przez środowiska nacjonalistyczne za przykład patriotyzmu. Hasła na tabliczkach głosiły: „Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem!” Świtoń przyparty do muru przez władze państwa i kościoła, w swym zacięciu oznajmiał: „ Jeśli przeniosą krzyże, to się podpalę !”.
Kolejnym złamaniem zasady rozdziału religii od państwa, była akcja posłów Akcji Wyborczej Solidarność, którzy to korzystając z osłony nocy, umieścili w sali sejmowej symbol swojej religii, łamiąc tym samym konstytucyjną zasadę wolności światopoglądowej.
Inny znaczący przykład, jeśli chodzi o aranżowanie przestrzeni, dokonał się przy okazji wielkiej rocznicy jubileuszu milenijnego. Kościół wówczas wystąpił z inicjatywą stawiania, jak największej ilości tanich konstrukcji reklamujących liniowo dogmatykę katolicką. Potężne w rozmiarach metalowe krzyże stanęły w miejscach szczególnej ekspozycji (przykład Góra Chełmiec koło Wałbrzycha oraz konstrukcja prezentowana w foto-performane: Punkt Krytyczny, „zdobiąca” ścianę lasu przy wjeździe do Jeleniej Góry). Diecezja Legnicka wystąpiła również z inicjatywą postawienia ogromnego metalowego krzyża na szczycie najwyższego szczytu Sudetów - Śnieżki. Marzenie biskupa legnickiego, aby na Śnieżce stanął krzyż widoczny prawie z całego Dolnego Śląska, zostało jednak krytycznie zaopiniowane przez Republikę Czeską, która wydała kategoryczny sprzeciw, ratując tym samym ten fragment gór przed dalszym zeszpeceniem. Działanie na pokaz, to niestety specyfika polskiej religijności. Symbol krzyża, stał się fetyszem, amuletem noszonym na szyi, chroniącym człowieka przed złym losem. Tragedią jest fakt pominięcia prawdziwej wagi, jaką niesie z sobą „krzyż”. Pismo Święte wspomina, że czynienie z czegokolwiek lub z kogokolwiek niż Bóg, świętości jest niczym innym, jak oznaką pogaństwa. Należy zadać sobie pytanie z zupełnie innej płaszczyzny, odnoszące się bezpośrednio do życia i śmierci Jezusa Chrystusa, a kierowane bezpośrednio, bez jakiegokolwiek przymusu do wnętrza każdego człowieka, zmagającego się z personalnymi problemami, jak i też z zagadnieniem przemijania oraz śmierci. W tym przypadku foto-performance, jest zupełnie innym komunikatem. Kwestia życia i śmierci, pozostaje dla nas zadaniem nie do opanowania. Jedyna droga w świetle nauki Chrystusa, to zaparcie się samego siebie, wzięcie własnego krzyża i i wytrwanie aż do śmierci.
Punkt Krytyczny, to tak naprawdę moment rewolucji, jaka dokonuje się w człowieku, za sprawą zagadnień metafizycznych, drwiących z ludzkich racjonalistycznych postaw. I tak, jak każda jednostka nie może zaprogramować swojego osobistego pojawienia się na świecie, tak samo własnym wysiłkiem fizycznym czy intelektualnym, nie jesteśmy w stanie pokonać przemijania i śmierci.
To zadanie może wykonać i wykonuje Ten, który w odróżnieniu od wszystkiego co jest iluzją, JEST!
Pozdrowienia :)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-01-24 21:52 przez kryspin.